Nadżerka części pochwowej szyjki macicy jest częstym schorzeniem u kobiet. Zmiana ta nie jest traktowana jako stan przedrakowy, ale nie leczona może doprowadzić do rozwinięcia się tego procesu.
Przed przystąpieniem do leczenia należy wykonać badanie cytologiczne za pomocą którego lekarz ustali stopień zmian i zakwalifikuje do właściwego leczenia.
Jedną z metod leczenia nadżerki jest kriochirurgia.
Kriochirurgia jest metodą bezbolesną, szybką (zabieg trwa kilka minut) i bezkrwawą, ponieważ zniszczenie chorej tkanki następuje bez naruszenia jej ciągłości, a obszar zamrożony nie jest usuwany. Organizm sam w ciągu kilkunastu dni usuwa tkankę, chroniąc jej zdrową część, co jednocześnie zapobiega zakażeniu gojącego się miejsca.
Zamrożenie umożliwia wygojenie się miejsca leczonego bez powstania blizny, nie powodując zaburzeń w funkcjach rozrodczych oraz w rozwieraniu się szyjki macicy w czasie ewentualnego porodu. Takich zalet nie ma nawet chirurgia laserowa, mimo że efekt obu metod leczenia jest porównywalny. Natomiast lepsze niż w przypadku tradycyjnego noża chirurgicznego czy elektrycznego są efekty kosmetyczne. Kriochirurgię stosuje się także do wymrażania błony śluzowej macicy przy przerostach i nieprawidłowych krwawieniach.
Zabieg kriochirurgiczny można również wykonać przy założonej wkładce domacicznej.
W trakcie zabiegu, mimo że jest on w zasadzie bezbolesny, czasem może wystąpić uczucie niewielkiego bólu w podbrzuszu, spowodowane skurczem mięśnia macicy, jako reakcja na niską temperaturę oraz objawy naczynioruchowe w postaci zaczerwienienia twarzy. Objawy te ustępują w ciągu kilku minut po zakończeniu zabiegu.
Zabieg zamrożenia wykonuje się po zakończonej miesiączce. Pacjentka przez cały okres gojenia, tj. od 2 do 6 tygodni w zależności od pola leczenia i indywidualnych zdolności regeneracyjnych organizmu musi powstrzymać się od współżycia oraz przestrzegać higieny osobistej.
Kriochirurgia znajduje także zastosowanie w leczeniu żylaków kończyn dolnych i odbytu, w dermatologii - w leczeniu wielu zmian skórnych, w tym brodawek, odcisków i bliznowców powstałych po zabiegach operacyjnych, oraz w laryngologii.
Z względu na efekt kosmetyczny zabiegu metoda ta jest jedyną w ginekologii, którą możemy zastosować u pacjentek, które jeszcze nie rodziły dzieci. Zabieg kriochirurgiczny nie pozostawia śladu w postaci blizny, która mogłaby utrudnić zajście w ciążę.